Witam wszystkich.
Jestem po wypadku i niestety nie mogę ćwiczyć, nigdy nie miałem problemu z redukcją masy ciała, gdyż do czasu wypadku prowadziłem aktywny tryb życia..
Jako że jestem osobą "skinny fat" przy wzroście 180cm i obecnej wadze 77kg wyglądam mizernie, ale niestety mam tzw" oponkę". Prosta sprawa, trzeba zmienić nawyki żywieniowe.. Skorzystałem z aplikacji OXY dieta.
Stosowałem ją 3 tygodnie i co? Ból brzucha, 80% warzyw i owoców, mięso? tak 2 razy w tyg po 80-100g (indyka lub piersi z kurczaka), złe samopoczucie, wzdęcia , biegunki.. waga dalej stoi a trzymałem się tej diety murem. Wg aplikacji muszę spożywać 2200kcal. Dziś ją odstawiłem bo się wykończę, pierwszy i drugi tydzień mogłem zrozumieć jaki i by to było "przystosowanie się organizmu do nowych nawyków" ale koniec 3 i dalej dno.. Czy ktoś może mi powiedzieć , czy te 2200 kcal to nie za dużo. a moze ta dieta jest po prostu do du**? Co możecie mi zasugerować w tej kwestii aby pozbyć się tej oponki, jedząc w miarę normalnie?