witam wszystkich,
mam zapytanie do kogoś kumatego w tych sprawach, a więc sprawa wygląda w ten sposób, że od dnia 10.08 postanowiłem przejść na redukcję ważąc 82,5kg i mając spory brzuch w celu właśnie płaskiego brzucha a nie takiego odstającego spod koszulki jak u 60letniego chopa, byłem u dietetyczki, rozpisała mi dietę i stosuje ją do dziś, wczoraj będąc na wizycie kontrolnej waga wskazywała 73,8kg, poziom tłuszczu spada itd. wszystko fajnie, tylko ciągle widzę, że brzuch dalej otoczony tłuszczem, możliwe, że już mniejszy ale ciągle jest. Ze strony fabrykasiły.pl zamówiłem trening na redukcję i też od tamtego dnia systematycznie trenują co drugi dzień, wszystko tak jak mam rozpisane. I teraz sedno, dalej ciągnąć tak jak jest, aż do upragnionego celu, czyli płaskiego brzucha? Bo zastanawiałem się czy nie dokupić jakiegoś spalacza tłuszczu? Dietetyczka mi powiedziała, że ona zaleca tylko naturalne sposoby i nie pomoże mi w tej kwestii i powiedziała, abym skonsultował to już z jakimś trenerem personalnym. Tak więc jeśli ktoś mógłby napisać co o tym myśli będę bardzo wdzięczny.