Polecanie gainera komuś, kto nie ma diety jest idiotyczne według mnie. Jednego dnia zje tyle, drugiego tyle i jednego będzie miał nadwyżke, drugiego dnia będzie miał deficyt kaloryczny. Takie coś mija się z celem. Co z tego, że zje 6kg gainera w miesiąc i złapie z 8, jak skończy mu sie, już nie będzie dostarczał tyle kcal i te kilogramy mu spadną od razu.